Kochani! W trosce o dobre samopoczucie naszych Czytelników i żeby
uczynić bloga jeszcze bardziej ciekawym i skomplikowanym, postanowiliśmy
wprowadzić sporo zmian, mających na celu przebudowę Krytyki. Cała
operacja przeprowadzona została pod wdzięcznym kryptonimem
"PimpMyKrytyka" i właśnie dzisiaj zakończyła się sukcesem. Oto lista
zmian.
Kochani! W trosce o dobre samopoczucie naszych Czytelników i żeby
uczynić bloga jeszcze bardziej ciekawym i skomplikowanym, postanowiliśmy
wprowadzić sporo zmian, mających na celu przebudowę Krytyki. Cała
operacja przeprowadzona została pod wdzięcznym kryptonimem
"PimpMyKrytyka" i właśnie dzisiaj zakończyła się sukcesem. Oto lista
zmian.
0. Przede wszystkim - NOWY TYTUŁ!
Krytyka
to była taka nudna, nieoryginalna nazwa... nieprawdaż? A "larum,
kwerenda, rektyfikacja" i tak składało się ze słów, których nikt nie
rozumiał. Należało więc to zmienić. No i chyba zdecydowanie lepsze są
Gadzina i pojawiający się natychmiast obraz welociraptora z czerwonym
markerem w ręku, polującego na niczego niespodziewające się blogaski :D
(A
gdy do tego GADZINA okazuje się sprytnym skrótowcem od całkiem po
polsku brzmiącego zdania, to już w ogóle, tylko pławić się w rozkoszy.)
Oczywiście
wraz ze zmianą tytułu nastąpiła zmiana adresu. Wiem, znowu, nie
znosicie mnie, czy my nie możemy po prostu siedzieć na jednym adresie i
się nigdzie nie ruszać? No cóż, mamy szczerą nadzieję, że teraz już
będzie okej.
1. Nowy szablon i układ strony.
Staraliśmy się,
dziękujemy z góry za pochwały. Mamy nadzieję, że strona stała się teraz
bardziej przejrzysta, po wyrzuceniu wszystkich zbędnych widżetów itp.
Szablon także wydaje nam się schludniejszy, acz wciąż wystarczająco
walnięty. Jak widać, ma parę ciekawych możliwości typu strzałka do
powrotu na szczyt strony albo bardzo ładne obrazki na dole posta. (I
czachę w stopce :D) Niestety, w widoku komentarzy jest szereg
poglądowych emotikonek, których nie jestem w stanie usunąć (udało mi się
tylko pozbyć skryptu, który sprawiał, że pojawiały się w komentarzach).
A wiodący kolor szablonu pokazuje, kto tu rządzi :)
Wraz ze zmianą szablonu i usunięciem mnóstwa rzeczy ze strony głównej, wiążą się także inne zmiany...
2. Nowe, bardziej przejrzyste archiwum.
Spójrzmy
prawdzie w oczy, to drzewkowato-listowate coś w zbyt wąskiej dla tego
kolumnie było straszne. Na szczęście już tego nie ma. Zamiast tego
Archiwum można znaleźć na osobnej stronie, gdzie jest lista wszystkich
analiz, krytyk, no, każdego posta istniejącego na tym blogu. Uwierzcie,
zdecydowanie łatwiej jest teraz wszystko znaleźć.
3. Statystyki.
Co
kogo obchodzą jakieś tam lamerskie staty liczące odwiedziny na blogu
czy liczbę komentarzy? Nasze statystyki pokazują, ile już przeszły nasze
umęczone, analizatorskie dusze.
4. Podział Zespołu.
Gadzina
dzieli się teraz na Redakcję i Konsultantów. Dokładny spis, kto jest
gdzie i do czego służy, znajdziecie pod statystykami. Możemy jednak
powiedzieć, że członków Redakcji należy się spodziewać w każdej
analizie, podczas gdy Konsultanci będą analizować tylko wtedy, gdy
znajdą czas, czyli prawdopodobnie bardzo rzadko. To by też zmniejszyło
ilość analizatorów na analizę do czterech, pięciu naraz, pomijając
wyjątkowe okazje, gdy więcej Konsultantów łaskawie weźmie się do roboty.
5. Skrytka.
Skrytka
to wynik naszych odwiecznych problemów z utrzymaniem linków do
blogasków, które chcemy analizować, w jednym miejscu. A to jedna, a to
druga szuka, potem zapisujemy linki w tysiącu różnych folderów i nigdy
nie można ich znaleźć. Tak więc, żeby już nie kombinować, gdzie co jest,
postanowiliśmy utworzyć na blogu osobną stronę, gdzie owe linki
będziemy trzymać. Postanowiliśmy również uczynić tę stronę publiczną,
abyście mogli mieć wpływ na to, co tam się dzieje. Tak więc, gdy
sądzicie, że któryś blogasek powinien być zanalizowany jako pierwszy,
albo gdy macie jakieś propozycje co do nowych blogasków, którymi
powinniśmy się zająć, walcie śmiało.
6. Kulisy.
Ci,
co głosowali, pamiętają nasz zamiar utworzenia strony, na której
będziemy umieszczać utrwalone w jakiś sposób kulisy analiz (a ci, co nie
głosowali, to trudno). Tak więc strona została już utworzona, linki do
próbkowych nagrań z robienia analizy z Erotickiem także już tam są;
kolejne pojawiać się będą w miarę robienia analiz.
7. Warsztaty.
Kolejna
strona na użytek naszych drogich Czytelników :) Dajemy wam
niepowtarzalną szansę spróbowania swoich sił w analizowaniu. Zasad nie
ma praktycznie żadnych, wszystkie chwyty dozwolone. Co tydzień pojawiać
się tam będą cztery fragmenty z następnej "opki", którą będziemy
analizować, a wy będziecie mogli się na nich powyżywać.
8. CBox.
Ku
naszeu ubolewaniu okazało się, że komentarze na stronach nie działają
(próbowaliśmy :<), więc zostało nam tylko zainstalować Gadzinowego
chat-boxa, gdzie możecie pisać do woli, czy to komentarz do ostatniej
analizy (napisany przez kogoś zbyt leniwego, by otworzyć formularz), czy
to analiza z Warsztatów, pomysł na kolejny link do Skrytki lub
zwyczajne docenienie tego, co robimy dla tego świata.
PS. Skórki z welociraptorem nie było.
9. Gadzina na Facebooku.
Skoro
już od dwóch lat babramy się w bezdennej głupocie internetowych
blogasków, równie dobrze możemy sobie do tego dołożyć bezdenną głupotę
innej części Internetu, a więc... Tak, Gadzina ma swoją stronę na Fejsie i będzie nam bardzo miło, jeśli zmarnujecie chwilę, żeby ją "zlajkować" :)
10. Opcja "Czytaj dalej".
Mamy nadzieję, że skrócenie i kondensacja postów na naszej głównej stronie będzie dla was wygodniejszym rozwiązaniem. Tak
więc, od dzisiaj, na głównej stronie bloga będzie widać tylko szereg
krótkich postów, z których będziecie mogli wybrać do czytania ten, który
was zainteresuje. Szczególnie powinno być to wygodne dla osób, które
odwiedzają bloga na tyle rzadko, by czekało na nie kilka już gotowych
postów.
11. Nowe etykiety.
Etykiety postów:
ich tematykę, kategorie i autorki możecie teraz znaleźć w stopce bloga.
Dodaliśmy do etykiet autorki, w trosce o tych czytelników, którzy np.
pamiętają analizę II jako analizę nienasyconej.
12. Subskrypcja przez email.
To
niezupełnie nowy dodatek, subskrypcja była dostępna już od kilku
analiz, ale i tak napiszę, żeby było oficjalnie. Tak więc, macie
możliwość zapisania się do powiadomień, które będą wam
przychodzić na maila, ilekroć pojawi się nowa notka. Całkiem przydatna
sprawa. Sama nie sprawdzałam, ale podobno działa.
To by
było na tyle zmian, moi drodzy, a nawet jeśli o czymś zapomniałam, to z
pewnością sami zauważycie, także nie ma potrzeby tego tu wpisywać. Mamy
także nadzieję, że spodoba się wam Gadzina vel Krytyka 2.0 :D
Gdybyście
mieli jakiś uwagi, pytania czy sugestie, wiecie, gdzie nas znaleźć. A
teraz wszyscy razem miejmy nadzieję, że wyrobimy się w tydzień z
następną analizą (nie, nie, czas między analizami to dalej dwa tygodnie,
ale muszę dogonić rozpiskę).
0 ...:
Prześlij komentarz